Loading...

Marketing na zyskowną sprzedaż, rozpoznawalność, lojalność

Marketing dla małych i średnich firm ma zawsze te 3 cele! Ma przynieść zyski sprzedażowe, rozpoznawalność i lojalność klientów. Wszystkie inne, szczególnie cele brandingowe, są traktowane jako drugorzędne. Nawet jeśli mają mierzalne wskaźniki efektywności. Utrzymanie spójności marki, czy utrzymanie uporządkowanego wizerunku, a nawet tworzenie społeczności wokół marki bywa traktowane jako dodatek do celów głównych. Szczególnie wtedy, gdy trzeba w nie zainwestować czas i pieniądze, a na zwrot zaczekać.

Podwójny zwrot z każdego wydanego $

Mierzalność sukcesu marketingowego odzwierciedla się w rosnących słupkach sprzedażowych, to oczywiste. Raporty, badania marketingowe udziału w rynku, badania satysfakcji klientów bywają przez małe i średnie firmy traktowane jako dodatek do słupków. Dlatego marketerzy całościowo wspierający małe i średnie firmy zbroją swoich klientów wpierw w dobrze dobrane aktywizacje i akcje marketingowe. Potem dopiero skupiają się na innych aspektach. Kiedy tak ustawione koło zamachowe zaczyna przynosić zwroty, często pojawia się miejsce na rozmowę o celach długookresowych.

Oczekiwania i obawy małego i średniego biznesu budzi słowo strategia marketingowa. Ta zawiera bowiem rozpisane wszystkie elementy składowe, cele wyznaczone w czasie. Oznacza też, że do zrobienia jest więcej, niż się wydawało. Także do zarządzania jest więcej – a celem miała być po prostu sprzedaż. 

Niech Twój marketing będzie tak przydatny, że ludzie będą chcieli za niego płacić

Jay Baer

Budżet marketingowy nie jest nigdy z gumy, a rozsądnie zainwestowany kapitał mnoży się. Zmiana krajobrazu dostępnych kanałów komunikacyjnych i sposobu ich wykorzystania (social media, moda na „content is a king”, empatia w komunikacji, marketing szeptany i ambasadorski,  generatywna AI) zmienia taktyki marketingowe. Ale przede wszystkim zmienia oczekiwania klientów. Szybkość reakcji i reaktywność budują przewagę konkurencyjną. Na nich należy się skupić w marketingu nastawionym na trzy podstawowe cele każdej małej i średniej organizacji. 

Szybkość i reaktywność

Firma firmie nierówna, biznes biznesowi także. Co jeśli okazuje się, że odkładane dotychczas kilka lat uruchomienie działań contentowych pod SEO, czy social mediowych nie ma już sensu, bo czas na działania z generatywnym AI? Spokojnie! Na nic nie jest za późno, jeśli takie są wymagania i potrzeby Twoich klientów. Reaktywność to reagowanie na to, czego aktualnie odczekuje rynek i klient. Kiedyś, kiedy zmiany w marketingu zachodziły dużo wolnej i narzędzi marketingowych było dużo mniej, łatwiej było przerzucać fokus z jednego narzędzia do drugiego. Obecnie, kiedy zmiana goni zmianę, a wielość informacji i narzędzi zaczyna nas przytłaczać najlepszym marketingiem na zyskowną sprzedaż, rozpoznawalność i lojalność jest szybko reagować na to, czego nas wyselekcjonowany klient potrzebuje. Tu i teraz.

Narzędzia marketingowe

Szybkość i reaktywność w marketingu mogą być wykorzystane na różne sposoby, na przykład:

Real time marketing (RTM) – to publikowanie treści związanych z aktualnymi wydarzeniami, zjawiskami lub emocjami. Celem jest pokazanie, że marka jest na bieżąco i potrafi nawiązać dialog.

Agile marketing –  oparty na zasadach zwinnego oprogramowania. Agile marketing polega na dzieleniu projektów na krótkie cykle (tzw. sprinty), w których realizuje się określone zadania i testuje się ich skuteczność. Celem jest dostarczanie wartości i doskonalenie procesów. Przykładem mogą być personalizowane banery w digital marketingu, bazujące na dotychczasowych zachowaniach internetowych odbiorców.

Growth hacking – to podejście do wzrostu biznesowego oparte na eksperymentowaniu i optymalizacji. Growth hacking łączy w sobie elementy marketingu, analityki, inżynierii i kreatywności. Celem growth hackingu jest znalezienie najskuteczniejszych sposobów na przyciągnięcie i zatrzymanie klientów przy minimalnym nakładzie zasobów . Przykładem są programy poleceń, wykorzystujące lojalność klientów do zdobywania nowych. 

 

Oczekiwaniem i obawą z inwestycji marketingowej jest omijanie „przepalania budżetu”. Tutaj wróćmy do początku – ten jest równoznaczny z szybkim zwrotem z działań w postaci zyskownej sprzedaży, rozpoznawalności i lojalności.

Top